Cookie Consent by Free Privacy Policy Generator
Ten tekst przeczytasz w: 1 min. 45 sek.

MOTION TRIO CHARYTATYWNIE

KONCERT. Liczne bisy, dwie owacje na stojąco - tak w poniedziałkowy wieczór kończyło występ Motion Trio w Teatrze im. Słowackiego.

Charytatywny cel wieczoru także był niebłahy - to ponad 20 tys. zł, które trafią do Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Dzieci Niewidomych i Słabowidzących, działającego przy ul. Tynieckiej 6 w Krakowie.

Jak mówił nam przed koncertem lider tria Janusz Wojtarowicz: "Po 15 latach działalności nie chcemy już myśleć jedynie o sobie i własnym rozwoju, który, rzecz jasna, daje nam wiele satysfakcji. Teraz, wzorem innych artystów, chcemy też czerpać ją z pomocy innym". Za ten dar dziękowała ze sceny Teatru im. J. Słowackiego dyrektor tego Ośrodka - Barbara Planta. Placówka, przypomnijmy, mocno ucierpiała podczas ostatniej powodzi.

Poniedziałkowym koncertem w Motion Trio kończyło obchody swego 15-lecia, zaczęte w lutym recitalami w Operze Krakowskiej z udziałem Leszka Możdżera, powtórzonymi w Łodzi i Warszawie. Był to kolejny świetny rok w karierze trzech krakowskich akordeonistów, którzy stali się formacją na światowym poziomie. Drugi raz gościli na festiwalu Folle Journée we francuskim Nantes, gdzie nagrali kolejną, po Chopinie, znakomitą płytę - tym razem z muzyką Brahmsa i Liszta, otwierali koncertami polską prezydencję w Berlinie, Rzymie i Brukseli, występowali m.in. w Japonii, Chicago, Singapurze i krajach Europy. W styczniu znów czeka ich festiwal w Nantes - zagrają klasyków rosyjskich, który potem, nie pierwszy raz, będą reprezentować na jego edycjach w Hiszpanii, Japonii i Warszawie.

W poniedziałkowy wieczór podczas dwugodzinnego recitalu przypomnieli swe dawne kompozycje z płyt "Pictures From The Street" czy "Metropolis", ale i własne wersje, opracowane przez Janusza Wojtarowicza, utworów Chopina, Brahmsa, Liszta.

Następna okazja do spotkania w Krakowie z wirtuozami z Motion Trio 14 lutego. Wtedy już pewnie Paweł Baranek, Marcin Gałażyn i Janusz Wojtarowicz zagrają coś z repertuaru Prokofiewa, Szostakowicza, Musorgskiego lub Chaczaturiana, przygotowanego na festiwal w Nantes i na kolejną płytę.

Wacław Krupiński

 

WACŁAW KRUPIŃSKI
  • autor tekstu: WACŁAW KRUPIŃSKI